Hiob
Dodane przez Krokus dnia 23.06.2020 21:36
Najwyższy zagryza palce
stara nie patrzeć
to na nic
widzi wszystko

jego bohater stracił dobytek najbliższych
cała cielesność gnije bezradnością

Wszechmocny chciałby uwierzyć w człowieka
niestety On jeden musi być niewierzący

kiedy cierpiący zaczyna coraz bardziej cuchnąć
marnością nad marnościami
staje się cud
wszystko co stracił odzyskał z nawiązką

Stwórca klaszcze w dłonie
słowo ciałem się stało
ogłasza triumfalnie

a Hiob wraca do siebie
słysząc pod skórą
diabelskie pytanie
czy można tak samo kochać inną żonę dzieci...