sześcian
Dodane przez zdzislawis dnia 13.07.2020 09:20
po kilku minutach zadzwonił telefon
nie spodziewałem się rozmowy
o prawdzie istoczenia się
ze wszystkich otaczających mnie ścian
emanowała jawność
sufit stawia pytania o przyszłość
podłoga odpowiada za dzianie się

wreszcie ucichł
żaden prześwit autora alarmu
nie przemknął mi przez umysł
a jeśli to było światło
coś na kształt metafory prawdy
któż mnie teraz wyzwoli
słońce chociaż intensywnie świeci
nie jest ideą światła

przeczuwam wszystko co najgorsze
ale daleko mi do idei zagłady
pewnie kurier
tak dawno zamówiłem sens życia
może pielęgniarka
usiłowała przekazać zalecenia około pandemiczne
albo urzędnik magistratu z info
o drastycznej podwyżce za wywóz śmieci
dokładnie po sześćdziesięciu sześciu minutach
znowu zadzwonił
cyfra ta jednoznacznie wskazuję autora
a jednak zagłada