literatura i ekran wilgoci trójkąt ekspozycji
Dodane przez Grain dnia 28.08.2020 00:06
to było złamanie serca z przemieszczeniem
i niechcący podbitym okiem cyklonu
wybudzającej mnie ze snu o Marii
na wyciągu z herbaty halucynogenna cedziła

nie będziesz miał innych harlequinów przede mną
zaprószonym z pocierki światłem na pierwszą stronę
księżyca tylko dopuszczalne granice paralaksy judasza
przy przechodniu kobiety ogony z rozszczelnienia

na szczęście instynkt samozachowawczy można zastąpić
choćby późniejszym przemyśleniem nie po to
najlepsza koszula schła jak latawiec nieuczepiony
czegoś stałego poza czuciem palców