Paralaksa
Dodane przez Robert Furs dnia 11.09.2020 14:30
 
Spłoszone ptaki. Bocian usiadł na kominie.
Nad dymem zawisła pozioma kreska.
Duch czeka.

Wszelka moc. W oknach światła.
Płomienie pomknęły ku słońcu.
Jedna po drugiej, pośpiesznie słucham

tysiąca baśni. W kolejnych świtach
i co noc, ślepe napięcie rozpycha się nóżkami
tuż przy piorunochronie.