Piromaniak
Dodane przez RCN dnia 27.09.2020 00:45
Nigdy nie byłaś tylko karmą dla wierszy, tłem dla martwej natury
człowieczeństwa, czy zastępstwem kolorów dla achromatoptyka jak ja,
zakochanego w niebieskim.

Wyobraźnia pozwala jednak na dostrzeganie barw, bóstw, możliwości tam,
gdzie wiesz ich nie ma, nie było nigdy. Już za późno by wziąć
odpowiedzialność za lata kłamstw.

Pozostaje brnięcie, trwanie w permanentnym stanie niepokoju. To nie strach,
przynajmniej nie o siebie, biedna, umęczona duszo, ale o złapanych
w pułapkę pożaru, wywołanego samozapłonem.

Teraz w ogniu stoi cała puszcza, oranżowe niebo ciemnieje, wypełnia
czarnym dymem, trzeszczącym echem wszystkiego, co w niej jeszcze wczoraj
żyło. Co ze mnie pozostało łudzi się, że nowa urośnie lepiej

na spalonej ziemi.