Droga
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 27.09.2020 22:08
Dokąd zmierzasz chłopcze
w brązowych trampkach?
Zdradza cię pochylenie

pleców. Jaki sen śnisz?
Jest późne popołudnie
prawie wieczór. Szyby

płoną. Niskie wrześniowe
słońce sieje pożogę.
Idź pod prąd, aż trafisz

na lewy dopływ Sanu.
Tam, gdzie ruiny
Karmelitów Bosych.

Na wysokiej skarpie
porośniętej perzem
powietrze drży,

a strona czynna języka
niepostrzeżenie miesza się
z bierną.