"gdzieś jest drugi brzeg"
Dodane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 08.10.2020 08:45
płynę od niepamięci
poprzez drogi i ciosy
gładzę głazy niosę źdźbła
na wysepkach zostawiam
zebrany plon

łódź niekiedy na mieliźnie
omija wiry
w zakolach podziwiam

na przystani
gwar nastroje
energia i znoje

gromadzę co ludzkie
zostawiam za ...
nie oglądam się przeminęło
brak czasu na rozdzieranie

w stronę horyzontu
nadzieja
jutro zdobędę

wiara
jak latarka jak lupa
pozwala dostrzegać sens