PRZEPRASZAM ...
Dodane przez PaNZeT dnia 15.10.2020 00:08
PRZEPRASZAM ...

Przepraszam Prezydenta Dudę
że w swych prostackich obyczajach,
czy to z głupoty, czy to z nudy
nieraz robiłem z Niego jaja.

I Pana Ziobrę też w tym duchu
przepraszać teraz tutaj będę
za to, żem w Tobie - Miły Druhu -
widział krwi żądną, mściwą mendę.

Przepraszam również Panią Krysię
Nemezis Sejmu - Prorokinię,
że gdym Ją widział, zdało mi się,
jakby tam ktoś wypuścił świnię.

Przepraszam również i Marszałków
szczególnie Pana Kuchcińskiego,
co swoją laską niczym pałką
nieletnią pukał ... bo cóż z tego?

Przepraszam Pana Piotrowicza -
katolicyzmu dziś ikonę,
co wbrew ateistycznej dziczy
księżulka zboka wziął w obronę.

Przepraszam - całą dziś Prawicę
o wybaczenie chcę poprosić,
za to, że chciałem szubienice
dla Nich... dla Zbawców Polski wznosić.

I błagam też o wybaczenie
Cnych Narodowców sporą grupę,
za to, żem Im się w przyrodzenie
całować kazał, albo w dupę.

Że byłem wtedy w błędzie mylnym
dopiero teraz zrozumiałem,
więc tym wierszykiem infantylnym
Prawo i Sprawiedliwość chciałem

uhonorować i hołd złożyć
na Pana Naczelnika ręce.
Niechaj Mu będzie dane dożyć
do śmierci i ni dzionka więcej...

I nie ma w tym nijakiej kpiny,
bo wszyscy fakt ten dobrze znają,
że i najtwardsze skurwysyny
na końcu życia też zdychają.

W wierszyku wybaczenia chciałem,
bo mam nadzieję - przyznać muszę -
że gdy Was tu zabraknie ciałem,
to Ktoś osądzi Wasze dusze.