sonet pandemiczny
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 21.10.2020 00:11
niezliczonych wystąpień przemówień trwał nawał
mitycznego braterstwa w obliczu chaosu
kto się dorwał do mediów jak natchniony gadał
o zdolności do działań nie kryjąc patosu

żadnego hamletyzmu nic tylko optymizm
ze stemplem poświęcenia w narodowej barwie
bezprzykładna nadzieja i powaga chwili
kazała mi uwierzyć w tę gotowość prawie

aż przyszła rzeczywistość okrutna i przaśna
tak wielu co słuchało przez piekło już przeszło
teraz leżą spokojnie nażyli się basta
inni meczą się nadal też nie mają lekko

wieści równie pomyślne mam dla tych gęgaczy
że tego wodolejstwa nikt wam nie wybaczy