Lec go
Dodane przez adaszewski dnia 31.10.2020 13:30
Jeśli... Gdy przestanę pić wino co wieczór
i na spotkaniu z obcymi ludźmi powiem:
"Mam na imię Rafał, i jestem od zawsze
nienasycony w sensie Witkacowskim",
po czym przyjmę z godnością wymowne milczenie,
podszyte szeptem: "Kolega przekombinował",
to wrócisz do mnie w słupie ognia, a nawet
łagodnym powiewem znad ogrodów oliwnych?

A jeśli miałbyś nie wrócić, powiesz mi o tym,
nim pełną salę zażenuję swoją
niedogotowaną erudycją?
Nie mam więcej pytań, lecz moi drodzy,
wiem za to, jakie dokładnie było pytanie.