......
Dodane przez Magda77 dnia 02.10.2007 23:16
Rozmyje się
na wargach oblizany
czy może zniknie, aromat zdrad

Lustrem, o tysiącach zmarszczek i barw
w stawie odbijał się świat
z innych, niepodobnych stron
sopelek, rozstaj,
to tu zaczyna się
kres pytań, czy mnie
zostawisz
na pastwę samej siebie

Była taka zgorzkniała
by dotknąć jej zimnych ust
nie czułem
stwierdził