Czarna Ewangelia z Klimówki
Dodane przez Robert Furs dnia 25.11.2021 00:07
 
Obiecywał sobie wiele,
oddając srebrniki tragarzom.
Na wygodnym skrzydle,

anioła nadzorcy, mknął przed marzeniami
z rodzinnego Hama do Mińska.
Niepewny swojej pewności Jezus

zmarł na Ziemi Niczyjej,
jego życie zagryzła obojętność
a ciało jadły muchy.