Terapia- rymowanka humorystyczna
Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 15.01.2022 00:43
W gabinecie na piętrze
moje zwichrzone wnętrze
wzrokiem sprawczo- badawczym
mierzy Pani;

lecz niewinny fotelik,
który tonie wręcz w bieli,
budzi we mnie
chęć plotkowania!

Twarz tej Pani się krzywi
( co też nawet nie dziwi),
bo gadulstwem rujnuję jej wnioski.

Szybko - gestem stanowczym
Pani w kąt mnie odsyła
bym z kozetki już lała
swe troski.

Teraz oczy zamykam,
już nie wierzgam, nie fikam,
nie tęsknię, nie drgam,
nie pożądam,

bo : mam wszystko ODPUŚCIĆ
(czyli siebie ROZPUŚCIĆ ??!)
by znów życiu przywrócić
PORZĄDEK!

Pani jest już rozgrzana
swoją rolą kapłana,
więc wyciąga sztandary
swych diagnoz;

a tam grzmią już kompleksy,
deficyty, podteksty,
istna wprost mego życia
MARNOŚĆ!

Teraz już się buntuję,
czegoś tu nie pojmuję,
zaraz, zaraz;
a CO mi ZOSTANIE??

Gdy się wszystko wyjaśni,
może będę jak w baśni,
tylko SIEBIE już WE MNIE
...nie stanie!