Jeśli się zdarzy
Dodane przez Michał Gajda - ku pamięci dnia 26.01.2022 08:53
Deszcz kładł emalię na smukłych kolumnach
sosen przy domu porośniętym bluszczem.
Przygasił barwy, a wrzesień spochmurniał,
ujrzawszy siebie w kałużach, jak w lustrze.

Strużki na trawie łączyły się w krwiobieg,
dążąc ku drodze pełnej miękkiej gliny.
Może przed zmierzchem powstanie z niej człowiek
na boski obraz, chociaż znowu inny.

Otworzy oczy, a gdy się podniesie,
czując ogrodu ciągle żywą zieleń,
ruszy do raju przez wilgotną jesień,
by znaleźć Ewę, która gdzieś istnieje.