Potop
Dodane przez Vic51 dnia 05.02.2022 12:20
W Kairze jest miasto umarłych. Ciemnoskórzy
chłopcy kopią tam piłkę. Ahmed nalewa
zieloną herbatę. Płynie leniwie jak wody Nilu,
które zaniosły mnie do twego kraju. Daleko

w Nubii piaski, zasłane wodami jeziora, kryją bruzdy,
wyryte rydwanem faraona. Na reliefach w świątyni
klęczysz z kwiatem lotosu w dłoni. Dyski
kamery utrwalają ślad zachwytu. Ocalał

przed potopem, który pochłonął twoje groby. Dziś
na cudzym cmentarzu nie mierzysz czasu wylewami
rzeki. Daleki nurt Nilu błyska światłami żarówek,
papirus zapomniał kształty hieroglifów. W holu hotelu

spotykam twój wzrok. Nie wiem Ahmedzie,
czy myślisz o okrągłych monetach. Kilka z nich
toczy się w stronę chłopca z piłką. Nubia
kryje się przed upałem w kairskim grobowcu.