klejnot
Dodane przez sibon dnia 28.02.2022 23:59

po jasności nastała ciemność
nie było światła w tunelu
tylko czarna cisza i lodowaty strach
naga do kości drżałam

wszystko oblepiał mrok
najmocniej powieki nicość
na początku końca

stanęły zegary i serce
może mgnienie może wieczność

znów ciemność ustępowała jasności
oczy zadrgały powiodła się
próba uniesienia

jeszcze szaro wokół znajome
sprzęty ty obok cicho pochrapujesz
brzęczy komar

już wiedziałam czym jest
szczęście