Stołek
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 09.10.2007 23:15
Zrobię ci stara nowy stołek,
bo tamten już się ledwie trzyma,
rozpadnie się i klapniesz zdrowo,
więc po co ci się tak nadymać.

Siedzisz już na nim całe wieki,
i nie dasz sobie przetłumaczyć.
Jakbyś se krzywdę wyrządziła
to jakbym sobie miał wybaczyć?

Gadasz tak stary, jak najęty,
siedzę sześćdziesiąt cztery lata,
a stołek, jeszcze jako dziecku
wystrugał zimą drogi tata.

Gadasz to samo każdej wiosny,
gdy ciepło zrobi się pod ścianą,
trochę się rusza, lecz jest mocny,
my odejdziemy, on zostanie.

Przysuń się lepiej mój Romeo,
przy tobie wcale się nie boję,
twój stołek też już jest spróchniały,
więc najbezpieczniej być we dwoje.