proza życia
Dodane przez Alfred dnia 31.10.2022 00:07
prostota życia często
przyjemność nam sprawia
i zapach codzienności
na dłoniach zostawia

gdy delikatnie głaszczę
i przytulam ciebie
swoją dłoń mi podajesz
w symbiozy potrzebie

kiedy nas piorun z nieba
ulewą zaskoczy
suszymy przed kominkiem
przemoknięte oczy

płomienie ogrzewają
nasze drzące ciała
przez gradobicie nuda
w kosmos odleciała

gdy chwile codzienności
nadto nam się dłużą
walmy w tam-tamy wspomnień
przed następną burzą