Z kosą do twarzy
Dodane przez oskari valtteri dnia 01.11.2022 00:02
jeśli dobrze rozumiem jej grymasy i tiki
mamy wspólny pogląd na umieranie

najważniejsze to nie spłacać
wszystkich zobowiązań
by pozostał chociaż łut wspomnienia
dla tych co wiecznie z tyłu

nie będzie katastrofy mimo że wczoraj
skończyły się krwiste befsztyki
dzisiaj zabrakło na wódkę
a jutro

przyjdzie o świcie z odkrytym kapturem
trzymając w garści połamany trzonek
jakby ledwie po projekcji Sensu życia
według Monty Pythona


od dziesiątej otwarte
przymierzalnie czarnych ubrań