Niewypowiedziane
Dodane przez Jan Kiczor - ku pamięci dnia 05.05.2023 11:11
I było wciąż tak samo, ale jakby gęściej,
Marzeniami handlował napotkany kloszard,
Lawazzą czarną ciepłe pachniało śródmieście,
W nastroju przeniesionym z reprodukcji Boscha.

Na znudzonych straganach relikty pop-artu,
Cień biegnący po ścianach nie był twoim cieniem
Pusto pod parasolem w kawiarni "Bez Kantów"
W gwarze cisza się gubi, choć wokół milczenie.

I nic nie wiem. Odeszłaś. A byłaś tu jeszcze,
Gdy lato dojrzewało wystrojem balkonów.
Została tylko tobą nasycona przestrzeń,
Myśli - których wyjawić nie można nikomu.

Przemierzam więc zaułki aż po szczyty lukarn,
Dla słów których zabrakło; wciąż błądzę, wciąż szukam.