Obce przekleństwa
Dodane przez Fenrir dnia 31.10.2007 10:05
Czas na szalik, zapięte guziki - sterty naczyń
i brudnych liści. Łagodne przejście z jesieni
do nowego wcielenia. Wystarczy uporządkować

rachunki: za gaz i światło. Upijając się na wesoło,
zdziecinnieć nad ranem.

Kot kładzie mysz na progu, ty wychodzisz
na papierosa. Gałęzie dźwigają deszcz
ze śniegiem, jakby nigdy nic nie mogło
zakwitnąć o tej porze.