Zaduszno - miejsce szczególne do chlipania oczu.
Dodane przez Messalin Nagietka dnia 03.11.2007 21:25
las jakby nie był ni z kory czy liści
i ściółki niżej ścieżyną krojonej,
smalona połać chmurne niebo czyści
szczyptą popiołu, co niegdyś w koronie
jak w wazon wbitym rozrostem gałęzi
słońca promienie i cug wiatru więził,

tak, dawno temu, ludzie swoim przodkom
palili kniei wybrane przestrzenie
by im po śmierci żywicznie i słodko
schodził niebytu stan iskrzącym pieniem
i nikt nie płakał jak dziś kto tam liczy
na łzę i płomyk ledwo tlących zniczy,

stąd, kiedy zejdę, bez kadzenia świecy,
prochy me między mech a gnat korzeni,
by mnie od trumny nie bolały plecy,
rzućcie dopóki coś mi się nie zmieni,
bym z próchna zaraz gdzie indziej nie uszedł,
wypalcie choćby oczy w czas zaduszek.