powrót
Dodane przez achillea dnia 12.12.2007 05:50
wyszła na chwilę
zdążyła tylko ostygnąć herbata

po powrocie wyzywała chudego pająka
pod prysznicem
rozpiąłeś się już
pamiętam przecież

na niepogodę

cudzych wieczorów przy winie
osad nie schodził ze szkła
nawet po dokładnym rozbiciu
spóźnioną ręką

zadbana ta skóra
na czystym prześcieradle
ktoś spał w moim łóżeczku
a ty spałeś w kimś kłamczuszku
z przyzwyczajenia tuż po wiadomościach
nawyki znikają wolniej niż ludzie

patrz pan panie boże
jak się to wszystko


po ciemku pomyślała
powrót
żeby zgasić światło w korytarzu