gefyrofobia
Dodane przez cosac dnia 12.12.2007 20:50
przed tym mostem, na którym można
się spoufalić z rzeką istnieje odgryziony,
gruby i czerstwy kawał minionego czasu.
to droga co się rozwidla na dwie
i serce co kłuje pomiędzy żebrami.
koparki dłubią w ziemi a ja szukam w niej
swojego skarbu i zegarka, który upuściłem
poprzedniego dnia witając się z tobą.

chciałbym ten ruch ująć we wzór
lub sporządzić funkcję w układzie
współrzędnych, by móc podstawić
niewiadome w równanie i trafić
w końcu do domu. tam chaos zlewa się
w ciepło i ciało przestaje drgać.

omijam cały rejwach i dziczeję
w ciemnej uliczce, gdzie chodniki
pękają pod stopami a nadzieja jest
lepkim ciurkiem w rynsztoku.
z tupotem wpadam nagle na kładkę,
co się zamieniła z mostem na życia.
obraz staje się jaskrawy a mi
znów robi się słabo.



gefyrofobia- lęk przed przekraczaniem mostów