Biznesmen
Dodane przez greg dnia 25.12.2007 09:06
Nie odstępował telewizora przez siedem godzin
gdy dowiedział się o zamachu na WORLD TRADE CENTER
wyczuł interes.

Kusiło go, żeby słowa zainwestować w wiersz
złożyć hołd ofiarom, napiętnować sprawców
niektórzy już zaczęli na tym zarabiać
ale przemógł się, nie chciał wykorzystywać sytuacji.

Wygrało przeświadczenie, iż jedyną rzeczą
którą można uczynić
jest milczenie - 24 karatowe, Midasowe.

Tak czy owak miał żyłkę kapitalisty.