SONIA SMAŻY RYBĘ
Dodane przez reteska dnia 29.12.2007 11:05
To najlepszy sposób spędzania ostatniej nocy
przed wigilią, gdy snów nie da się uprosić. Pstrągi
w każdym boku mają po trzy rzędy ości, ułożone
jak ciała jedna obok drugiej. Każdą trzeba wyrwać
z różowej otoczki. To dobra praca, zajmuje ręce
i mąci umysł. Rybę kroi się w dzwonka, obtacza w mące;

chciałaby otulić tak ciało, które nie zna ciepła
i za każdym razem jednakowo marznie.
Wyobraża sobie: niesie ratunek skostniałym,
rozgrzewa, namaszcza.