opętany...
Dodane przez nightkeeper dnia 12.01.2008 09:27



jakby wrogim gnany przeznaczeniem
zatraca duszę, nienawiścią pała
miłość z szaleństwem
w źrenicach zmieszana
przepełnia kielich goryczy

dziki wzrok
twarz obłędem pała
szatański uśmiech usta krzywi
włos długi
wąs zmierzwiony
twarz ogorzała jej wzrokiem

dłonie choć szorstkie
jeszcze noszą
ślad jego szlachetnej krwi
i czasów kiedy przy stole siadał
jak inne to były dni...