Medium
Dodane przez viva_99 dnia 23.01.2008 13:00
Gdy śnił będziesz nadal
o zapomnianym świecie mej cielesności,
ja obok cichego oddechu ukojenia,
usiądę na krześle marzeń.
W tej niemożliwej rozmowie za rękę uchwycę chwilę,
skuję ją w niewolę utraconych pragnień.
I będą błagały orszaki zapomnienia,
by anioł nocy zbudził śpiące ciało.
A gdy drgniesz przestraszony
sennym koszmarem,
na twarzy ugłaszczę zmarszczkę niepokoju