Klej
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



Jakoś nie kleja się do mnie
kobiety w kolorze landrynek,
zapięte po szyje
w lekkie pancerze mercedesów i lexusów.
Nie dla mnie skóra opinająca
ich zgrabne siedzenia. Dla mnie autobusowy skaj
i dziewczyny biorace bilety do ust
przed włożeniem ich do kasownika. To pociąga
równie mocno jak odpycha. Zupełnie inaczej
niż na filmie. Szyby autobusu zastępują ekran.
Za oknami pejzaż ścienny,
domy żółte od papierosów i moczu.
Kobiece sylwetki na przystankach
podobne do pacynek ożywają
dopiero, gdy się wsunie rękę.
Stłoczeni, zaczynamy się zagęszczać, kleić
jak nosy do szyby.
Nie mogąc się oderwać.