***
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 07.02.2008 00:19
Wszystkie napisałem już dawno, kiedy
biegały kobiety we mnie, nad urwiskiem.
Zasypiałem w ich włosach, na powiekach,
patrząc na spódnice, którymi uspokajały
morze. I ty miałeś taki czas, czas godny
zapomnienia - później pojawiła się plaża.
Biała i otwarta jak zeszyt. Wszystko spadło,

przyszedł sztorm.