Na tytuł mnie nie stać
Dodane przez cecylia dnia 16.02.2008 14:42
Jej decyzja
była brzemienna
w sutkach

jakby życie zaczynało się od mleka,
jakby nie ważny był ten krzyk,
krzyżyk, paciorek, ogniwo
zamknięte w dłoniach.

czuła jak pęcznieje, kiełkuje od ¶rodka,
zapach naftaliny, kadzidła i czosnku
przyprawiał o mdło¶ci, przypominał:
najlepiej bić zim±, najlepiej bić zim±
- tłukło, szarpało w głowie.

wła¶ciwie nie wie po co tu przyszła,
przecież może mu zaufać.
jego dom jest czysty i biały
jak obrus
zawsze z prawej strony
nóż i łyżeczka.