Adam
Dodane przez małgorzata dnia 16.02.2008 22:24
To przykre, zjadłem kość
i urodziłem syna, Ewę
Poród był siedmiomilowy

Marzłem, bez siostry położnej
Prosiłem o tlen, dostałem kaczkę,
zero dziewięć soli do żył i cukier

Trzasnąłem powiekę na dwa
Rozwijam bladość niedotlenionej skóry,
krzepnę