malowidło substrukturalne
Dodane przez tycja dnia 20.02.2008 14:42
zaczepiła broszkę o sukienkę spojrzała
w piernikowy obraz wiszący na ścianie
igła samotności przebiła żal
wszyscy cię kochamy krótki opis na dole

cukier w zębach każdego dnia
ona włosem oddzieliła tamten świat
przyszedł jeden, niezliczony
stuknęła obcasem i próżniaczym gestem
podała rękę samarytaninowi

Wonderful Wonderful life

zabłysło światełko w oku może
to łza za tych, którzy pokochali

pozostała garstka ziemi nieurodzajnej
chyba za późno nie ma powrotu do domu


to nie łakocie i witaminy
żebrząc o wspomnienia
płótno obrazu zmieniała

obróciła płaskowyże kołyszących
trzcin na wietrze
rozciągnęła oczy niebieskim
ornamentem by lepiej było
widzieć chmury deszczowe

rozniosła łzy na pierwszym planie
pokorę w tle i więcej nie trzeba


* malowidło substrukturalne (druga publikacja)