***
Dodane przez EWA-URSZULA dnia 07.03.2008 09:23
Zatrzymał się czas
pod mostem krótkim
na wyciągnięcie rąk
nade mną szumiała ulewa
niespokojna burza
rozsiewała złe błyski

deszcz spłukiwał
z przygarbionych drzew
zmęczoną zieleń
strzeliste świerki
giął każdy grzmot

ja strwożona
w ramionach świerków
słyszałam biegnące
ze szczytu potoki
szloch deszczu
i rozpaczliwy krzyk nieba