Wielkanoc w "Domu Na Jesień"
Dodane przez Fenrir dnia 25.03.2008 21:56

W tym domu jest mąż, do którego się wraca,
wabi okruchami francuskiego ciasta i mówi:
"Nic tu po tobie, zajmujesz miejsce, zawsze wiesz lepiej".
Nie będzie słońca na Wielkanoc. Przyniosą gazety-- nie daje się czytać,
rozproszony druk, nie ta poezja. Lepiej gadaj
ciszej. W akustycznym pokoju, przypominającym tamto
wyziębione mieszkanie, sterylnie. W każdy piątek rozdają druty i wełnę--
zrobiłam dwa swetry, jedną skarpetkę. Myślę o podróży,
gdybyśmy mogli się zobaczyć? Zdążyć na pociąg, odjechać
i jak wtedy, zająć cały przedział.