lazy eye
Dodane przez krzysztof bąk dnia 27.03.2008 14:14
kto przewidział tych kilka przełożeń, drobny wpływ
na wiersz? nudne wagary, kocie wakacje, osiedla,
na których stoją ławki z opuszczonych świątyń?
żegnałem się z wszystkimi na tanecznej imprezie,
lecz zostałem jeszcze trochę gdy w końcu ktoś
puścił muzykę. stłukłem trochę waszego szkła.

a teraz, gdy nie zdążyliśmy nic popsuć, jedziemy dalej.
złe widoki, zły moment na nagłe odnajdywanie się
po latach spędzonych w zwalczających się klasach.
nasze dziewczyny nie używają już perfum swoich
matek, nasi chłopcy pozapominali wiele zasad z gier.

łapiemy stopa, a wiatr wieje nam w płuca, mijamy
posiadłości, pola, narody na pracowitych wczasach.
w takich okolicach urzędują znachorzy, którzy
szorstkim kciukiem prostują chłopcom oczy.
wieczorem myją ręce w gęstej wodzie z wiader,
wyjmują papierosy i zaczynają palić.