ŻEGNAJ
Dodane przez baboan dnia 01.04.2008 14:55
Nasz ukochany Ojcze!
Byłeś mi tu w obcym kraju
Światełkiem radości
To Ty pomagałeś mi przeżywać dni
- Anioł Pański - Niedzielny
Byłeś na Stolicy Piotrowej
Pomagałeś zrozumieć - Jestestwo - uczyłeś Świat Miłości
Wybaczania i zrozumienia drugiego człowieka

Życia w Bożej cnocie.
Byłeś i zawsze będziesz
Dla mnie wzorem przetrwania
To tylko my wiemy emigranci - bo tego od nas los chce
Ja jestem tak daleko od Wiślanego deptaka
Tylko dla tych - Co tu na świat przyszli tęsknoty nie ma
Gdy mnie tu los przyniósł - myślałam
Och, Boga za nogi złapałam - Nie wiedziałam

Teraz powiem Ci - Polska jest tym miejscem na ziemi
Gdzie byłam szczęśliwa
Bo właśnie tam; prawdziwie żyłam
Gdybym mogła cofnąć czas
Nigdy bym nie odeszła
Z tak drogiego memu sercu kraju
Gdzie wszystko jest klawe - swoje
Rodzime i sercu drogie takie fajowe

Tam dzieci i wnuki - zawsze mówić bandą
Językiem takim - normalnym
Jestem dumna, że jestem Polką, że Ty byłeś istniałeś
Swym życiem Polsce i Światu służyłeś
Jestem radosna, że mogłam w tych czasach żyć
Pojechać do Rzymu i razem z Tobą przed oknem marznąć

Żegnaj - Pan Bóg postawił Cię na wierzchu wierzchołka
Polaka z Kolebki Piastowej
Syna - Słowianina; Teraz gapię się w telewizor
Pojąć nie mogę - klepię językiem modlitwy -
Całuję twą twarz - jesteś już tam: U Ojca nas wszystkich
Po górach niebiańskich jeździsz na nartach
Śpiewasz, piszesz,zajadasz twe ciasteczka

Nie martw się o mnie kiedyś
Przyjdzie czas - podasz mi rękę -
Dołączę do Ciebie
Razem usiądziemy na Pana murawie
I jak starzy Polacy pogadamy
A może i jeszcze,
Jakie piwko walniemy

Wiedeń 02.04.2005