* * * (Jeszcze mnie dziwi)
Dodane przez zenon63 dnia 04.05.2008 10:05
Jeszcze mnie dziwi świeży chłód za oknem,
Zmarznięte stopy w niedogrzanych wnętrzach,
Obdarte z liści drzewa. Rankiem słotnym
Wiatru wołanie, które mnie zadręcza.

Jeszcze mnie dziwi... Jakbym tyle razy
I tego chłodu, i szlochania wichru
Nie zaznał wcześniej, jakby się przydarzył
Pierwszy raz miesiąc zasypany liśćmi.

Ale za tydzień przywyknę do słoty
I chłodu w izbach wcześnie zamroczonych...
Lecz nie przywyknę teraz ani potem,
Że moich dłoni nie ma ogrzać komu.