A. pozoruje czułość
Dodane przez fabula rasa dnia 24.05.2008 10:54
A. kładzie się mnie i nie wiem czy to chęć
pozorowania czułości czy tylko odtworzenia
wygenerowanego na tę okoliczność
komunikatu: przez trzy tygodnie tylko dla ciebie
(zapomina dodać - jestem).

nie daję rady się uśmiechnąć i wychodzi na to,
że czuję nic. do godziny 15 zostaje w łóżku z czasem
lejącym się jak oliwa na bawełnianą poduszkę.
lepiej przeczekać. pora obiadu
okazuje się tak samo złą porą.

chciałabym zmienić się za sprawą jakiejś sprawiedliwej
siły w małe, prawie niewidoczne szczątki.
tak by można mnie niepostrzeżenie
wynieść w jednej torbie. jak psa lub chomika
zaszczepić między dwoma soczyście - zielonymi
kępami trawy.