• strona główna
  • o mnie
  • wiersze i proza
  • wiersze video
  • wydawnictwa
  • recenzje
  • nagrody
  • aktualności
  • archiwum
  • galerie zdjęć
  • linki
  • kontakt

WYPOGADZA SIĘ NAD NASZYM DOMEM(wybrane wiersze)

wydawnictwa

Antyfona do jabłka robaczywego

Kto cię skazał na robaka
w środku lata
kto wymyślił te tortury
już na drzewie

Chorobliwie rumiane
dojrzewasz w okresie
międzywojennym
połączone pępowiną gałęzi

Ale już za chwilę
drzewo natchnione wiatrem
wyrzeknie się ciebie

Upadniesz jak inni
niedaleko jabłoni
a robak twój gość nieproszony
w chwili sytości i samouwielbienia
będzie szeptał:

jesteś ze mną chore
lecz także dzięki mnie
wzbogaciło się twe
życie wewnętrzne

Uwierzysz mu chcąc nie chcąc

wydawnictwa

Wrzesień

Mówię matce
wrzesień to tylko wojowanie
lata z jesienią
którego wynik z góry znamy

Patrz:
zieleń przychodzi do zielnika
ptaki piszą pożegnanie w chmurach
i ostatnie mrówki
uzbrojone
w słomki
nadziewają słońce

Lecz matka wciąż nie wierzy
i znowu ze wszystkich oszczędności
czyni zapasy na zimę

Ale ja wiem że jeszcze
boi się wojny

wydawnictwa

Modlitwa czarnoleska

Janie daj siłę
w murach nadwątloną
daj cień twej lipy
gościnnej każdemu

Czasem śklenicę
winem napełnioną
i twoją lutnię
tak miłą dla ucha

Daj zwłaszcza teraz
gdy żagle wędrówki
u stóp mych leżą
połamane

Ja żeglarz twego statku
rzucony nad morze swobodne
opłynąłem w łupinie
ćwierć wieku

Dziś żak niespokojny
wczoraj zaś nauczyciel
w wiejskiej szkole
lecz zawsze coś
piszący na boku

Więc proszę przyjmij
wieczorną modlitwę
przy lampce nocnej
odmawianą

I daj mi siłę
w murach nadwątloną
daj cień twej lipy
gościnnej każdemu

Daj też śklenicę
winem napełnioną
i twoją lutnię
niech mnie nie teraz słucha


powrót
 

Copyright © Adam Ziemianin, designed by Maestria Art