poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | KONKURSY DLA UŻYTKOWNIKÓW SERWISU | KWARTALNY KONKURS NA WIERSZ (2010-2012)
Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
Krzysztof Bencal
Użytkownik

Postów: 12
Miejscowość: Oława
Data rejestracji: 09.09.09
Dodane dnia 16.02.2011 17:06
Na sprowadzenie kruszyn chleba z wieczernika

To nasza pieśń jest, pieśń złotników,
Wiatry zawrotne w zwartym szyku
Już atakują toń odmętów
.

Wiktor Hugo w przekładzie Zbigniewa Bieńkowskiego


Oto jest sonet człeka w pępku dłubiącego.
Moje pierdnięcia z całego długiego życia
okrążywszy glob ziemski, wnikają do ryja

waszego Boga, który wspina się na drzewo
śmierci wewnętrznej, poznania neutralnego,
aby zobaczyć Ewę, jak sobie do tyłka

wpycha węża, i Adama, któremu grdyka
wciąż jeszcze puchnie i pulsuje, brązowiejąc.
Ja, nieznany chwat z miasteczka na Dolnym Śląsku,

wyśniłem wizję ową pewnej nocy, w wojsku
służąc. Podówczas cierpiałem na zatwardzenie
dwutygodniowe. A pozostali żołnierze

pierdzieli przez sen co niemiara. Usypiając,
byłem i dobry, i zły. Bo
lot much. Burczenie. Szum w radio.

luty 2011
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
zbyszekzk
Użytkownik

Postów: 2
Miejscowość: Lodz
Data rejestracji: 13.03.08
Dodane dnia 15.02.2011 21:23
Ogród który za nami
dobrze dlaczego nie to
nimi oddychamy sentymentalnie także ok
wskrześmy ten czas sprzed lat
magię przywróćmy i blask
historia nie ma tajemnic
a ogród sielskości raj
oaza harmonii i piekna natury
nikt nie przescignie a w filtrze pamięci
urośnie wiszącym ogrodom dorówna
świat pędzi pieniądz i mecz
sprzedany i w chwastach sczezł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: OGRÓD KTÓRY ZA MNĄ...
Paweł Loba
Użytkownik

Postów: 18
Miejscowość: Wielkopolska
Data rejestracji: 01.11.10
Dodane dnia 15.02.2011 05:05
wracam tam...
gdzie dojrzałe złoto słodkich gruszek
wyściela się runem w sierpniowym ogrodzie

nie zważając na pouczające razy pokrzyw
brnąłem zaślepiony jakby skarbem faraona
w piramidalnej chciwości do przodu

pamiętam że wpadłem do studni
pośród królewskich aromatów róż
i topiłem się zbyt poważnie na ten wiek

pierwotny zapach matki ziemi
choć w majestacie kwiatów nie zachwyca
pozostał najmilszym wspomnieniem

po raz pierwszy poczułem że jestem
szkodnikiem który dostał ostrzeżenie
by nie upajać się nadto owocem
wyrosłym bez mojej ofiary
Edytowane przez Paweł Loba dnia 23.02.2011 20:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
Grzegorz Ósmy
Użytkownik

Postów: 81
Data rejestracji: 01.12.07
Dodane dnia 14.02.2011 14:24
o proszę, ganiacie się tu;) no to i ja się poganiam..
berek:


z deszczu podróżę

zeszliśmy z drzew i przekroczyliśmy rzekę
nie wzdychaj tym powietrzem
nie wiesz gdzie było przedtem
mówisz gdy stanęliśmy w miejscu

zaciągnij się

do straży mej i zawsze przy mnie stój
pożary gaś i ogień wzniecaj znów
księżyca pełnią spełnij mnie gdy nów
kamieniem nocy gwiazd wykrzesze rój

i gęsią obierz skórkę ze słońca pomarańczy
dniem kwitnie chociaż jedno z drzew
pierwszą ci będę z wszystkich ew
owoców stąd nie damy zjeść szarańczy


napij się

mówisz herbaty robiąc dzban
przed nami cały dzień i nocy trzecia część
powietrze czyste już, tutejsze
usiądź lub połóż się - pooddychamy
http://8smy.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
czarnarena
Użytkownik

Postów: 2
Miejscowość: Konin
Data rejestracji: 10.05.09
Dodane dnia 13.02.2011 14:25
"w moim raju"

spokojem otulona
błądzę pomiędzy drzewami
tylko szeleszczą liście
myśli niosę w koszyku
skrawki wspomnień marzeń i planów
miejsce czyniąc nowym
i dokładam raz po raz
świst wiatru z konarów wyjęty
opar wilgotnej ściółki
wzrok mój kieruję w górę
gdzie śmiech się plącze w gałęziach
młodość promieni sięga
umysł ciszą wysycam
a strofy falą uczuć wezbrane
przepływają na papier
usiądź proszę obok mnie
i rozpalaj wyobraźnię wersami
wprost od płonących drew
.......................................
kaszmirowa łuna
nad dachami się unosi
poetką jestem
i palę starymi wierszami

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
region123
Użytkownik

Postów: 7
Miejscowość: Lisia Góra
Data rejestracji: 05.12.07
Dodane dnia 13.02.2011 11:03
Ogród, który za nami
był największy w ubiegłym roku.
Poznałem wtedy mnóstwo kwiatów,
zobaczyłem jaką mają naturę.
Dowiedziałem się jak je pielęgnować,
aby były zadowolone ze swojego ogrodnika.
Miałem dobrych nauczycieli,
którzy pewnie niezdawali sobie sprawy,
że taką rolę pełnili.
Nawet ja jeszcze tego nie wiedziałem.
Uzyskałem niezbędne doświadczenie,
które jest niezbędne,
aby w moim ogródku
mogło coś wyrosnąć.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
toman
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 35
Miejscowość: Tarczyn
Data rejestracji: 27.12.08
Dodane dnia 13.02.2011 07:26
Tata

dzień jak co dzień
wracał po nocy
za(nim) się obejrzałem
już go nie było


Błądząc po pustynnych piaskach - w tych miejscach, w których dotkniemy przykrytego mgłą nieba - każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy.
Edytowane przez toman dnia 09.03.2011 10:58
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: skrzydlate chwile
Odyseja
Użytkownik

Postów: 2
Data rejestracji: 15.02.10
Dodane dnia 10.02.2011 07:59
wędrówki w czasie są technicznie niemożliwe,
a jednak. masz nieobecne oczy gdy patrzysz
na bukiet suchych liści. wspominasz splecione dłonie
wystawione na wiatr. tamto lato
już białe jak twoje włosy.

rozmowa z krzesłem wydaje się być rzeczowa,
znowu pomyliłaś mnie z nim. to nic,
choć zdarza się coraz częściej. łza kręci się w oku
gdy widzę jak ulatujesz, ten spokój
wypracowany cierpieniem, drżące dłonie, lekko
zimne, jakby przygotowane na nowe.

ze starej puszki po kakao wyciągasz orzechy,
podajesz i ściskasz dłoń mówiąc
"kup sobie coś dziecko moje". błądzisz,
szukasz drzwi, które zawołają- otwarte.

tylko szklanka wody i garść tabletek
odrywają cię od wypełnienia.
Edytowane przez Odyseja dnia 10.02.2011 21:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
Maria
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 93
Miejscowość: Lubuskie
Data rejestracji: 14.04.07
Dodane dnia 08.02.2011 22:23
O/grody kwitnące za nami

wczoraj ze źródła mierzyła na garście
łagodność
mądrość nadzieję klasyczną
poukładane w kryształki w odcienie
niczym wino
dojrzewało wszystko

toksyczny ogień piorunami
trzasnął nagle...
strawione portrety dziadów
dały nowe życie

jęzory piekielne ścieżką
w korytach rzek z dymiącym bimbrem
bez reszty wieczne

przywołana straż
z dobrymi intencjami
napisem "ty won"
rzuca rozkaz
syrenie szyderczo
"niech się pali - niech się pali".

kształt łagodności wzięła gleba w dłonie
i
czeka cierpliwie
na wielkie zmiany w człowieku

deszcz wspomina stare chmury
ogród pełen stokrotek
wiedzie odwieczny spór z krokusem spiskim
o biel i błękit wczorajszego zakwitu.
Edytowane przez Maria dnia 30.03.2011 08:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
Elżbieta Kowalska
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 19
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 07.10.09
Dodane dnia 08.02.2011 11:31
gdyby nie ogrody


ogród a zatem kwiaty
jak życie i śmierć przez kolory
zapachy na drzewach jabłka
aromat soczysty bezpieczny
wyspy a może raju

zapada głęboko do wnętrza
zamienia w wieczny niedosyt
piękno odbite jak rewers
ręką niewprawną partaczą
przeczucie prawdy tęsknoty
zostaje

gdzieś poza życiem w ogrodzie
powietrze czyste z kryształu
przejrzystsze myśli jaśniejsze
powroty w marzenia za nami


Eliza
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Spacer przez ogród
elafel
Użytkownik

Postów: 3
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 20.08.09
Dodane dnia 06.02.2011 22:16
pusta ławka wcale nie pomaga
konieczność zbierania
wspomnień
wkładam do szuflady

krzyczysz przecinkami
a ja z nich kręcę papiloty
nie potrzebuję
resztek po zimie

dla wypełnienia tła
z morałami w doniczkach
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Konkurs
Łukasz Jasiński
Użytkownik

Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09
Dodane dnia 03.02.2011 15:28
Przewrót

Wiesz? Mój czas już mija. Spiskowałem
z zielonymi braćmi. Ilu ich było? Sporo!

Wiesz? Nic nie trwa wiecznie. Wszystko
jest chwilą - ulotną. Nawet groby milczą.

Wiesz? Stoimy w innym miejscu. Spójrz
na linijne gwiazdki. Błogosławiony ten -

jeden z nich. I z - niego. Novum Lilium!
Nic nie trwa wiecznie. Stoimy w miejscu.

Styczeń 2011


a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
voytek72
Użytkownik

Postów: 9
Data rejestracji: 22.05.09
Dodane dnia 01.02.2011 19:38
izotermy i minimapy

wiatr skradł już wszystkie dzieci z drzew,
a prezenty rozdał trawie i kamiennym
stopniom, głaskanym przed śniadaniem
przez powiązane gałęzie.

od kilku dni na drodze do szkoły
wypiętrzają się co raz to nowsze łańcuchy
gór, gromadzą jeziora. ich białe tafle
pękają ze strachu pod traktorami butów.

tej nocy w naszych snach, płozy wyznaczą
krzywiznę pagórkom, worki zejdą żlebem.
zdobędziemy jednodniowe fortece.

poranek lekko uszczypnie, powyżej linii
szalika.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE:
janias
Użytkownik

Postów: 3
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 28.10.10
Dodane dnia 01.02.2011 10:06
non es petram

najbardziej z ciebie lubię brata bliźniaka
myślę pietruszka kiedy widzę jak urosłeś
zieloną świeżością i czuję adekwatną jędrność korzenia

ten drugi jesteś jak dodatek do mrożonki w słupkach
ciężko z masy wyodrębnić białe paski ulubionej jarzyny
ale bez włoszczyzny nie potrafię ugotować
powszedniej pomidorowej z ryżem
Edytowane przez janias dnia 01.02.2011 10:12
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
Bożena
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 97
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.08.07
Dodane dnia 31.01.2011 23:03
Przenikania

Nie dodałam ciebie do listy znajomych,
listopad nie służy zwierzeniom.

Mijaliśmy się zawsze w połowie drogi.
Rok po roku, obojętniej.

Wspomnienia opadają rdzawymi liśćmi.
Łzawią oczy. Panteon opustoszał w nas

i dalej mamy do siebie, niż wtedy,
gdy łączyły nas koła na wodzie

w sakramentalne: tak.
Wysiały się plony zbierane przez wiatr.

Ogrodu nie było w nas, tylko
przypadkowa obfitość liści.


przez powiększone szkło, mam wszystko jak na dłoni
Edytowane przez Bożena dnia 10.02.2011 13:39
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZIELONOŚĆ
grzegorz mróz
Użytkownik

Postów: 17
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 16.02.09
Dodane dnia 31.01.2011 10:47
ogród który za nami
dziś już wygląda
nieco inaczej
wszystko zarosło
rozpleniły się chwasty
złej ludzkiej niemoralności
błędnej oceny rzeczywistości
widma obłędu
tej nagonki
propagandy sukcesu
tej pogoni za tym co
nieuchwytne


Grzegorz Mróz
grzegorz.mrz Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: kolibry
prochowiec
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Niedorzeczny Strumyk
Data rejestracji: 28.10.10
Dodane dnia 30.01.2011 20:57
za siedmioma górami
wśród ziewających lasów
czekał na mnie sen
bajka była jak pępowina
a nożyczek nie wyjęto jeszcze
z kuchennej szuflady

myślę o tym patrząc
na parę pstrych kolibrów
w tym roku wróciły później
furkoczą skrzydełkami tak szybko
jakby ich wcale nie było
ale te kwitnące na czerwono krzewy
zasadziłem w ogrodzie właśnie dla nich

podzielę się tym przez telefon
z matką która jak zwykle powie
a u nas tylko czarne szpaki

teraz ja opowiadam bajki
nożyczki nadstawiają ucha
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Powrotów nie ma
babajaga
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8
Miejscowość: Gorzów wlkp
Data rejestracji: 06.05.10
Dodane dnia 30.01.2011 08:50
Ogród, który za nami
pozostał w tyle -
sfilcował się jak para skarpetek
wyprana w za ciepłej wodzie.

Liczyliśmy pestki pod wiśnią
rzucając miedzy krzewy
trudne wyrazy.

Bojaźliwa jak liść, gdy
zrywałeś pokrzywę zapewniając,
że poprawi mój wygląd zewnętrzny.

Nie do twarzy mi było z purpurą
i żółcią - brakowało tylko
ringu i kibiców.

Po wylanych emocjach karmiłeś
truskawką, z której sok spływał
zmieszany z goryczą.

Tlen podawany z ust do ust
to nie rozkosz, to bolący grymas.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - STYCZEŃ-MARZEC (2011)
rabi
Użytkownik

Postów: 24
Miejscowość: Żarów
Data rejestracji: 07.05.07
Dodane dnia 26.01.2011 19:12
meta fizyka: eksperyment


owacje dla wielkiego profesora
od światłych i uskrzydlonych
powodzeniem wiernych doktorów

dwie natury w jedności
łączone kością żebrową
ogłoszono sukcesem instytutu

ogród, który za nami ginie
był tylko miejscem bio-testów
na posłuszeństwo badaczom?

gdyby pierwszy owoc został
zerwany prawem ciążenia
nasza miłość byłaby bezbolesna?

teraz siedzimy pod mikroskopem
w laboratorium PANA BOGA*
podzieleni na płeć na pragnienia

odpychamy się i przytulamy
przed następnym eksperymentem
czekając na mutację grzechu








* Pańska Akademia Nauk Alternatywnych
Badania Ogólne Gatunków Androgenicznych

(tu mowa o oddziale eksperymentalnym)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Akacjowa
Ewka64
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 11
Miejscowość: Osięciny
Data rejestracji: 10.04.10
Dodane dnia 22.01.2011 15:58
mówisz kocham moim plecom
wtedy wyrastają mi skrzydła
czemu więc nazywasz mnie diabłem?

rozkładam i składam łopatki
zdziwiona mokrą opadam kałużą
pomarszczona wiatrem ulatuje-dogoń

nie pozwól zabrać zawierusze
być diabłem nie mogę
mam duszę

kopytkiem ubranym w szpilkę
wystukuję staccato
mały znak nic to

zatrzymaj nim wicher hodowca burzy
ogrodu swojego uczyni mnie stróżem
zanim przestrzeń ogarnie nowa-zatrzymaj

będę dla Ciebie
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66805352 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005