Autor |
pareidolia |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 06.03.2020 09:13 |
|
|
zaklinaniem świata jest każde spojrzenie
nawet jeśli potem kac bardzo dokucza
woda po ogórkach niweluje problem
naturalne kroki
dają rozwiązanie
niebo jest plafonem tam namalowane
to co chcesz zobaczyć a nawet i więcej
kogo to obchodzi co sądzą poeci
trzeba mieć świadomość
głos woła na puszczy
Edytowane przez koma17 dnia 06.03.2020 09:13 |
|
Autor |
Plafon Safo |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 04.03.2020 14:44 |
|
|
Powinowactwo nasze z herosami
na kacu objawia się najwyraźniej,
bo wówczas politura rzeczy kusi
jak morska głębia.
To, co lśniące jedynie i pstrokate
wydaje się pismem klinowym bogów,
w którym zawarto formułę lekarstwa
na wszelką marność.
Tu wiersz Safony urywa się nagle,
nie wiadomo, co o powierzchni świata
sądzi Poetka. - Faktycznie zaklęciem
jest, czy się zdaje?
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 04.03.2020 15:26 |
|
Autor |
Wet za wet, czyli lider Argonautów |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 03.03.2020 14:11 |
|
|
Co dręczyło Jazona, że wrócił na Argo?
Tam maszt spadł na niego i podobno zabił.
Uciekał od Medei, chociaż był herosem.
Przynajmniej tak inni o nim wspominali.
Mity łapią za nogi, nie tylko w Koryncie
kroku dać nie można pod górą Syzyfa.
Identycznie bywa na własnym podwórku
wśród kur uprzykrzonych i łaszących się kotów.
Złote runo za płotem, tylko jakoś się nie chce
wyruszać, a z resztą nikt nas nie posyła.
Łatwiej pociąć słowa tak po prostu, na przekór,
głównie sąsiadowi, niech poczuje różnicę.
Edytowane przez koma17 dnia 03.03.2020 14:11 |
|
Autor |
Na-wet |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 29.02.2020 17:04 |
|
|
Kobieta, gdy opowiada o cięciu
na paski, talarki, plastry, czy nawet
makaron przypomina Medeę.
Czułą żonę, nieczułą siostrę.
Czułą synową, nieczułą kumpele.
Dobrze jest jednak, gdy kobieta
opowiada o cięciu na
kawałki, nawet córkom Peliasa,
przestaje nas wówczas dręczyć pytanie
o różnicę między człowiekiem
a bydlęciem, choć nie wszystkich -
seksiści nadal cierpią swoje.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 29.02.2020 17:04 |
|
Autor |
Biała smuga |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 28.02.2020 21:49 |
|
|
Pustota pustki, niefrasobliwa beztroska,
krótkowzroczna głupota
w lekkomyślnym postępowaniu -
tak można o stadzie, o bezkształtnej masie.
A o człowieku jak? Że burzy zanim zbuduje?
Ryzykuje wyświechtaniem na łokciach,
na kolanach? Oby wróciła moda na rzymskie
tuniki. Podobno moda zawsze wraca. Być może
staną się warstwą ochronną wzrastania
jak szata Marcellusa u Lloyda Douglasa.
Poznanie prawdy o człowieku jest
tym możliwsze, im bardziej jest on nagim
w nawiedzonym domu.
Edytowane przez koma17 dnia 28.02.2020 21:50 |
|
Autor |
zatem mimetyzm |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 28.02.2020 20:34 |
|
|
nie umiem pisać trenów i grać w karty
za oknami deszcz
tym lepiej
to ludzkie rozgniatać czerwień
na szybie przez którą przepływa
jak woda
znowu kończy się grudzień
tnę wiersze na paski
podklejasz nimi kazanie na górze
skoro mówisz że kłamiesz
nie pytaj mnie jak będziemy
łowić
powiedz
nie można rozcierać
białych smug bezkarnie
zagnieździć się
na dobre
Edytowane przez Ola Cichy dnia 28.02.2020 21:47 |
|
Autor |
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 28.02.2020 20:03 |
|
|
Faktycznie, druga strona medalu
wydaje się z dnia na dzień coraz
mniej magiczna.
Nawet wielka pustota Kosmosu
ma swoje uzasadnienie: gdzie drwa
rąbią, tam wióry
lecą, i tyle musiało nalecieć,
żeby wyciosać skomplikowane
ludzkie stado.
Powstaje pytanie, co będzie dalej,
czy da się ocierać o ściany niena-
wiedzonych domów?
A jeśli da się, co z tego zostanie,
prócz białych smug na wyświechtanych
rękawach sutann?
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 28.02.2020 20:05 |
|
Autor |
RE: Przyczajone |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 479
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 27.02.2020 06:12 |
|
|
wszędzie a może przede wszystkim
tam gdzie korzenie genów
wichry niepokojów
targają atmosferę
musi być to punkt
najbliższy piekłu
od zawsze wzniecane emocje
rozpalały płomienie
rozdmuchiwane wokół
trzymać na wodzy podsycane zło
nie jest łatwo
roześmiane w rozpędzie
burzy mury
nawet widoczne z kosmosu |
|
Autor |
Pierścień z krainy mgieł |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 26.02.2020 21:42 |
|
|
Pierścienie uszczelniają przestrzeń,
by nie przeciekała do nas magia
z pogańskiego świata.
Magia nie jest zła, jeśli służy
naszej sprawie, tylko tej
przeciw nam nie tolerujemy.
Podwójna moralność
zagnieździła się na dobre
w mieszance wyznań i kultur.
Barbarzyńskie czasy Nibelungów
odeszły w zapomnienie,
a z nimi prawość i szczerość.
Symbolem naszej epoki jest intryga,
a ludzie są mniej ludźmi,
bardziej karłami w garniturach biżuterii.
Edytowane przez koma17 dnia 26.02.2020 21:42 |
|
Autor |
Uciekając przed Rumburakiem |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 26.02.2020 14:02 |
|
|
Wiara w mimetyzm, zwłaszcza historyków
i malarzy jest siostrą bliźniaczką wiary
w pierścień Arabeli. Tej czeskiej, nie włoskiej,
warto doprecyzować, skoro mówimy
o Cesarstwie. Wracając do Pax Romana,
więcej miała sensu wiara w ten rodzaj
organizacji, niż przekonanie, że
malują, piszą, głoszą, poetyzują,
aby oddać, jak było albo jak jest.
Dlatego nie warto pytać, kto był, kto nie był
poetą, wszak każdy - szalony, nudny - kłamie.
Z sióstr bliźniaczek zaś któraś zawsze jest młodsza
i przez to mniej poważna. .. O, Arabelo! ,
młodsi zakrzykną: o, Janko! , jakże słodko
niegroźną była wiara w Wasze pierścienie.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 26.02.2020 14:02 |
|
Autor |
Może gdyby posłuchał Seneki |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 25.02.2020 20:54 |
|
|
Wielki Ogień. Rzym płonie. Neron
recytuje wiersze. Tyran - takiego znamy,
nie poetę, a szkoda. W Imperium
krążyła legenda, że szalony cesarz
nie umarł, więc wróci. Czas się rozejrzeć,
popytać historyków. Oni specjalizują się
w kwestionowaniu źródeł, potrafią
malować w korzystniejszym świetle.
W jakimkolwiek świetle - odezwą się
niektórzy, mrużąc niewidzące oczy.
Edytowane przez koma17 dnia 25.02.2020 20:55 |
|
Autor |
Pytanie retoryczne |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 24.02.2020 20:38 |
|
|
Zdaje się, Wespazjanie, że tylko
takie tłuste koty jak my
są w stanie powiedzieć z pełnymi ustami:
Nie dzieje się nic i nie stanie
się nic - aż do końca? Ojcze,
wydaje się bowiem nam obu, że koniec
jest tam, gdzie kończą się nasze limes
i choć wiemy, że to ułuda,
napełnieni Rzymskim pokojem
godzimy się na nią w imię dobra
Republiki. Niech tak zostanie,
strzeżmy się tylko, by się nie znudzić,
jak pierwszy znudzony z nas wszystkich - Neron.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 24.02.2020 20:42 |
|
Autor |
Procedura pro-ce-dur |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 24.02.2020 15:06 |
|
|
Tytusie, synu
postawimy sobie Koloseum,
gruzu sporo, tylko brać.
Liczy się właściwe podejście.
Radośnie brzmi
pozytywne nastawienie
w durowej skali,
lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic
i nie stanie się nic - aż do końca.
Edytowane przez koma17 dnia 24.02.2020 15:07 |
|
Autor |
Obrzędy i obrzęki |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 23.02.2020 15:54 |
|
|
Ze wszystkich procedur: uzdatniania wody,
przywoływania bóstw, rozgrzeszeń, uświęceń,
największą estymą cieszy się ta, która
niczemu nie służy. Jest wymagająca, surowa.
Wystawia mandaty ze przekroczenie reguł.
Doskonali się, sama sobie przecząc.
Czyli nie różni się niczym od pozostałych.
Autorytet swój buduje jednak
tym, jak się toczy, a nie dokąd.
Dziwne. Czyżby trofea zawsze źle
pachniały, wręcz śmierdziały, Wespazjanie?
Trzeba odgruzować Rzym, Tytusie,
szkoda czasu na próżniacze gadanie.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 23.02.2020 15:54 |
|
Autor |
RE: z poematu "Tren nadziei' |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 479
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 22.02.2020 06:56 |
|
|
załamane prawdy światło rozdzierają
rozwarstwia się tworząc wstęgę
most barw ludzkich pragnień
Umieszczone tutaj wiersze są wyjęte z książki "TROPEM CZAROWNICY spod Łysicy" |
|
Autor |
RE: Wiszący most |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 479
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 21.02.2020 20:33 |
|
|
senną wizją
zawsze zdążę się spóźnić
przetnę falą
pustkę zamienię na słowa
zaczynam iść
w stronę zapalonego okna
zgarbiona pewność
pod okiem betonowych klatek
krzyżyki bzu
w fiolecie plącze wiatr
wesprzyj mnie mamo
spojrzę odważniej
intensywny blask oślepia
tyle przestrzeni nas dzieli
czy dostrzegasz mnie
z tak daleka |
|
Autor |
nieosiągalność drugiego brzegu |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 21.02.2020 19:06 |
|
|
jest taki most
rozpięty nad Baryczą
od brzegu do brzegu
nie domyka niczego
i nie otwiera
niezaprzeczalną
malowniczość przęseł
można wykorzystać
w wierszach ale to nic
nie zmienia
o świcie i o zmierzchu
ponad wodą
tylko mgła pokrzywy i mięta
brakuje szyn podkładów
i linii kolejowej rzecz jasna
Edytowane przez koma17 dnia 21.02.2020 19:08 |
|
Autor |
Prawo kuli |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 19.02.2020 21:03 |
|
|
Co mówią kolejowe mosty, o świcie,
kiedy marzenia śpią w wisiorach rosy.
Pajęcze sieci to mgła, która przędzie
światło. Dmuchawce i supernowe.
I chociaż nie znam wszystkich odpowiedzi,
niczego mi nie brakuje. No, może tych kilku
drobiazgów z wiersza znanego poety. I książek.
Ale to nic. Zawsze mogę namalować fresk.
Od A do Zet. Zrobić to od deski do deski.
Tak jak zawsze.
Od narodzin do śmierci.
Nie mamy wątpliwości.
Wiemy to dobrze,
prawda?
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.02.2020 21:10 |
|
Autor |
Od A do Z |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 19.02.2020 15:18 |
|
|
Brakuje marzeń. Nawet kula bilardowa
obija się nie przypadkiem o burtę i inne kule.
Można rzecz jasna wyskoczyć za burtę z kowadłem w rękach,
ale i to nie będzie obiecanym skokiem w przepaść.
Znamy wszystkie pytania i wszystkie odpowiedzi.
Udajemy tylko zagubionych w czasie,
którego nie ma i o czym wiemy doskonale
i w przestrzeni, także złudzie według naszego pomysłu.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 19.02.2020 15:18 |
|
Autor |
Opcjonalnie |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 19.02.2020 11:56 |
|
|
Nie wiedziałam, że mamy przestrzeń
medialną. Układ rozkwitania i takie tam.
I wartki potok słów.
Między snami.
To, co najważniejsze, można wstawić
między frazy. Jak meble. Jak tę komodę
pomiędzy łóżkiem a szafą.
Oswajam przestrzeń.
Morze musuje pomarańczami.
Nie wygląda to najlepiej.
Mówisz.
Wiem.
Nie umiem pływać.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.02.2020 19:36 |
|