Autor |
RE: jaki ten slam...? |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 06.12.2017 07:59 |
|
|
Odpowiedź do tekstu metysa z dnia 6.10.17 godz. 00.40
"Born to die"
poeta cudzołoży frazami nocą
wypłukuje okruchy nadaje znaczenia
miejscom odległym
słonym portom
układa jak w kalejdoskopie ścieżki
pod prąd
pomiędzy koronkami
balustrady usta
piersi
i
otwartość
słów
poeta konfabuluje nocą mosty
bierze wiersze za złote
monety pije wino
żeby przejść na drugą stronę
kiedy wzejdzie dzień
Gala na balkonie
milczy
przecież to tylko
słowa mój mały
tylko słowa
garść popiołu
rzucona na wiatr
Edytowane przez Ola Cichy dnia 06.12.2017 08:22 |
|
Autor |
RE: slam c.d. |
konto zabl na wniosek usera 7
Użytkownik
Postów: 12
Miejscowość: -
Data rejestracji: 19.10.17 |
Dodane dnia 06.12.2017 07:23 |
|
|
Post został usunięty na prośbę jego Autorki.
moderator 4
28.01.2020 ; 10:51
Edytowane przez moderator4 dnia 28.01.2020 10:51 |
|
Autor |
RE: slam? |
metys
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07 |
Dodane dnia 06.12.2017 00:40 |
|
|
@ OlaCichy
Dont make me sad, dont make me cry
Sometimes love is not enough
Zobacz, chce nam się kochać na podłodze,
nadawać znaczenia miejscom całkiem
odległym. Wszystko jest słone i wszystko
jest takie dalekie, jak Portobello. Nawet teraz
używać cudzych słów, cudzołożyć? Kładziesz
mnie pomiędzy wersy, wiersze, podwójne frazy,
pragnienia. Przecież wiesz. Pod skórą prąd
do którego chciałabyś przywyknąć, przyswoić
i mieć na własność. Tracę czujność kiedy stoisz
na balkonie, światło pada pomiędzy twoje uda,
milczysz, wiem, że odpowiesz.
Edytowane przez metys dnia 06.12.2017 01:15 |
|
Autor |
RE: slam:) i slam....) |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 05.12.2017 22:50 |
|
|
W odpowiedzi na tekst metysa z dnia 5.12.17 godz. 00.32
"(...) like a bird without a song"
to blaga mój miły blaga ścieżki
i zatoki otwarte na port ładny
obrazek z marlinami
w tle
bądź czujny gdy szepce ci do ucha chcę
się kochać położę cię na języku
jak słowa
słone
w nucie głowy
piersi bioder i ust
przecież wiesz
"reszta jest milczeniem"
podchody to cudze słowa
co kiełkują nami pod skórą
jak lawa
Edytowane przez Ola Cichy dnia 06.12.2017 20:29 |
|
Autor |
RE: slam? |
metys
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07 |
Dodane dnia 05.12.2017 22:29 |
|
|
Zobacz, wszystko co krąży w pyle jest zbędne.
Zbyt rzadko przykładasz tam dłonie, dlatego
świat się tam kurczy, przestaje istnieć. Słowa
piosenek wciąż gładsze i gładsze, melodie
w wysokiej tonacji. Istniejemy poza tekstem,
poza świtem. Morze? Może tam jestem.
Edytowane przez moderator4 dnia 28.01.2020 11:07 |
|
Autor |
RE: slam? |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 05.12.2017 18:42 |
|
|
Nastąpi, nastąpi...
*
Lepiej za Azjatę być branym, chociaż jest się Persem,
niż zjeść śledzika chudego jak zwrotka z jednym wersem.
*
Lepiej się prędko z życia literackiego wycofać,
niż zjeść śledzia wąskiego jak jednowersowa strofa.
*
Lepiej palnąć zgłoskową piętnasto-, miast jedenasto-
lepieje, niż śnić nadbałtyckie miasto, czy mierzeje.
*
Cóż gadam?! W ośmiu się pstryczkach
ułada lepiej... Bo może
to samiec jest, nie samiczka,
nie rzeka, a właśnie morze?
adaszewski |
|
Autor |
RE: slam odp. c.d. |
konto zabl na wniosek usera 7
Użytkownik
Postów: 12
Miejscowość: -
Data rejestracji: 19.10.17 |
Dodane dnia 05.12.2017 13:31 |
|
|
Post został usunięty na prośbę jego Autorki.
moderator 4
28.01.2020 ; 10:54
Edytowane przez moderator4 dnia 28.01.2020 10:54 |
|
Autor |
RE: slam? |
metys
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07 |
Dodane dnia 05.12.2017 00:32 |
|
|
@OlaCichy
I can eat my dinner in a fancy restaurant
But nothing I said nothing can take away these blues
Zobacz, umiem czytać od tyłu. Więc to blaga,
plamka w twoich oczach, zaburzenie snu. Mówisz
o ciszy, ale które z nas potrafi tylko milczeć?
To takie trudne wpłynąć na łagodne wody
kiedy potrafisz się bić, stygnie nam krew
jak lawa, jak lawa.
Edytowane przez metys dnia 05.12.2017 00:56 |
|
Autor |
RE: slam? |
metys
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07 |
Dodane dnia 05.12.2017 00:06 |
|
|
Zobacz, policzki w poświacie, ciało w kurzu,
w pyle, gwiezdnej powłoce, kosmosie, który
bierze nas siłą. I na nic zabawa w podchody,
dotykanie. Czego więcej moglibyśmy się uczyć?
Melodii, tonów, tekstów piosenek, przekładania
z cudzego na własne?
Edytowane przez moderator4 dnia 28.01.2020 10:56 |
|
Autor |
RE: re; slam? satyrycznie |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 04.12.2017 21:08 |
|
|
Odpowiedź do adaszewskiego do tekstu z 3.12.17
ODCINEK 1
TEATRZYK "MATRIX- REAKTYWACJA"
ma zaszczyt przedstawić
"ŚLEDZIK NARAZ"
Przy kawiarnianym stoliku pełnym butelek po oranżadzie "Helenka" i niedojedzonym
tatarze siedzą: Truchełko, Władziu B., Czarna Wiosna vel Zgredzik i Jalu Armatura.
Butonierka na doczepkę w rogu.
JALU ARMATURA
( lekko sepleniąc - pseudonimuje )
Poezja to jest... jest. Tworzenie pięknych...
Pięknych dam...
( Tu zerka pożądliwie na tancerkę produkującą umiejętności w tle )
WŁADZIU B.
Co przychodzą jak... noc. Najczęściej za wcześnie.
Lub za późno.
( Spogląda podejrzliwie na zbliżającą się striptizerkę )
CZARNA WIOSNA
( Wyciąga czarny notes i zaczyna czytać)
Wierzymy w wiosenny oddech i wchłaniamy w siebie.
Co zostało...
( Tu konsumuje resztkę tatara )
BUTONIERKA
( Orto- graficznie )
Pohwalamy szycie, ruh i... chol!
( Do stolika podchodzi striptizerka- Półnaga Dziewoja- ze
skarbonką w ręce. Śpiewa. Nieco fałszywie.)
PÓŁNAGA DZIEWOJA
Oprócz błękitnego z nieba... nic mi więcej nie potrzeba.
(Truchełko wyjmuje z portfela pięćdziesiątkę i wyciąga
w stronę rzeczonej . Ta pogardliwie ujmuje banknot w dwa palce
i odśpiewuje falsetem.)
Świnka to jest takie zwierzę (potrząsa świnką skarbonką) tylko
stówki bierze.
( Chowa banknot za miseczkę stanika.
Oddala się w kierunku kolejnych gości. )
TRUCHEŁKO
( Donośnym głosem do kierownika sali )
Kelner! Śledzik na raz!
KURTYNA
( Konferansjer zwracając się do publiczności. )
KONFERANSJER
Hej rybieńki! Dawajcie tu swoje łuski, śledziki i sushi!
cd. dyskusji o... poezji- nastąpi...?
PS. " Każdą wzmiankę człek ocenia
B. dziękuję G. jak Gienia"
Gałczyński
Z łobuzerskim uśmiechem serdecznościowym- Ola.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 22.12.2017 22:14 |
|
Autor |
RE: :):) |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 04.12.2017 10:50 |
|
|
Odp.
Do metysa 4.12.17
rysujesz ulotną kreską
melodię w półtony
dotyki jak srebrne marliny
w zatoce łagodnych wód
blisko
blisko
święto twoich dłoni
uczysz mnie ciszy
gdy ciało w amoku
i
nie stygnie
nam krew
Edytowane przez Ola Cichy dnia 08.12.2017 11:20 |
|
Autor |
RE: Slam c.d. |
konto zabl na wniosek usera 7
Użytkownik
Postów: 12
Miejscowość: -
Data rejestracji: 19.10.17 |
Dodane dnia 04.12.2017 09:48 |
|
|
Post został usunięty na prośbę jego Autorki.
moderator 4
28.01.2020 ; 10:58
Edytowane przez moderator4 dnia 28.01.2020 10:58 |
|
Autor |
RE: slam? |
metys
Użytkownik
Postów: 26
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 20.04.07 |
Dodane dnia 04.12.2017 01:06 |
|
|
@ OlaCichy 01/12/17
Zobacz, srebrne marliny w Potobello, zupełnie
blisko, jakby jadły nam z dłoni. Uczysz mnie języka,
przedmiotów wciąż mi obcych, fizyki, ciała, kresek,
papilarnych, żył w których nie stygnie nam krew.
Wybieramy okruszki, półtony, kwinta i tryton,
kiedy prężysz się w amoku, w melodii, która jest
nocą, alegorią święta.
|
|
Autor |
RE: slam? |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 03.12.2017 19:13 |
|
|
że wiersz w obcym, nieznanym języku
jeśli dobry
zachwyci
brzmieniem
było Przybosiowym przewidzeniem
że wiersza
w obcym, lecz znanym języku
tłumaczy się strukturę, nie odcienie smaku
było twym przewidzeniem, Barańczaku
że śledź i tak śledziem
a łuska łuską
zostanie
to zaś jest moje splątanie
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 03.12.2017 19:23 |
|
Autor |
RE: popraweczka- nowa wersja |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 03.12.2017 14:49 |
|
|
Ponieważ nikt jeszcze nie dopisał nowego tekstu, pozwolę sobie zrobić korektę mojego poprzedniego, uwzględniając poprawkę nieprzytoczonej dosłownie frazy metysa, a w związku z tym, odchudzę trochę tekst, co mam nadzieję nie będzie złamaniem zasad.
Skąd Przyboś. On pisał czasem "Na jednym wersie".
A charakter tekstu... no cóż.
fenomen juliana przybosia
tego który
"nie wysiadywał wierszy ale je wychadzał"
tkwi
w główce od śledzia
i
permanentnym braku
alkoholu
z wyboru
co
zohydza
dźwiękowy układ jednego wersu
hę hę
wiersz to
psychosomatyczny twór
akustyczny
ma kolor
czerwonej magmy
z wibrującego sita
wpada do rynny
i tworzy
granulat
"biorę
według tęsknoty"
morze
i grymas
pod prąd
PS."Niestety w sobotę najbliższą z powodu braku forsy nie przyjadę". Przyboś
Edytowane przez Ola Cichy dnia 03.12.2017 15:08 |
|
Autor |
RE: szybka piłka |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 02.12.2017 23:58 |
|
|
He he... w odpowiedzi do adaszewskiego i kilku innych, godnych placu boju, poprzedników, no i pod rozważenie wszystkich czytających i przyszłych... piszących:)
fenomen juliana przybosia
tego który
"nie wysiadywał wierszy ale je wychadzał"
tkwi
w główce od śledzia
i
permanentnym braku
alkoholu
z wyboru
co
zohydza
dźwiękowy układ jednego wersu
hę hę
wiersz to
psychosomatyczny twór
akustyczny
ma kolor
czerwonej magmy
w rotacji wód płodowych
z wibrującego sita
wpada do rynny
i tworzy
granulat
"wybieram
według tęsknoty"
morze grymas
pod prąd
i
chabrowe niebo
PS. "Niestety w sobotę najbliższą z powodu braku forsy nie przyjadę." Przyboś
Pierwszy cytat- parafraza wypowiedzi Przybosia o sobie, drugi metys- z wiersza w głównej części portalu, sądziłam więc, że nawias konieczny. Ostatni- wiadomo. Inspiracje z wątku mam nadzieję czytelne:)
Edytowane przez Ola Cichy dnia 03.12.2017 08:41 |
|
Autor |
RE: slam? |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 02.12.2017 22:02 |
|
|
a mnie się
nawiązywać nie chce
zaczęło się od morza
że o tej porze roku
ma kolor łusek śledzia
nasze polskie sushi
brzydzi
ochydzi
zawraca
kijem Wisłe
ę ę ę
i że nie ma wiersza o jednowersowej zwrotce
h h h
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 02.12.2017 22:04 |
|
Autor |
RE: Odp |
konto zabl na wniosek usera 7
Użytkownik
Postów: 12
Miejscowość: -
Data rejestracji: 19.10.17 |
Dodane dnia 02.12.2017 20:25 |
|
|
Post został usunięty na prośbę jego Autorki.
moderator 4
31.01.2020 ; 11:04
Edytowane przez moderator4 dnia 31.01.2020 11:04 |
|
Autor |
RE: Re slam? Nowy wątek;) |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 02.12.2017 14:53 |
|
|
Kochana Abi!
Już się pojawił :)
W Twoim tekście i odpowiedzi Karminowych ust.
Myślimy :) jak to "ograć.
Całuski. :)
O.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 02.12.2017 14:54 |
|
Autor |
RE: slam? |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 02.12.2017 13:43 |
|
|
Ola Cichy napisał/a:
Kochani, jakże się cieszę, że pdejmujecie tę zabawę literacką. Fajnie Was poczytać "na gorąco".
Abi Kochana! :)::):)):):)))))
Twój tekst jest bardzo interesujący:):) chociaż odległy od poprzedzającego, ale czytałam z przyjemnością.):):):):)
:)
Całuski ciepełkowe.
Nasz wątek nie jest typowym "slamem", nie mamy 3 minut na prezentację, nie wklejamy (wygłaszamy)w tym samym czasie. "Slam" to tylko w tym wypadku skojarzenie.
Nagięliśmy zasady. To, "co"podjęliśmy z założenia miało być "formą dialogu" z poprzednikiem, czyli musiało w jakiś wyraźny sposób do niego nawiązywać.
Nie jestem specjalistką, bawię się tak pierwszy raz, a "nawiązanie' jest pojęciem względnym.
Dajmy szansę tym, którzy piszą dłużej i chcą wkleić swoją wersję, ale przy tak dużym, nagłym "zwrocie" w wątku i w zasadzie podjęciu nowego problemu, nie mają możliwości modyfikacji starej wersji.
"forma dialogu"?
:):::):)
Bawimy się "trochę na czas", i- modyfikując nieco zasady- staramy się wykorzystywać słowa "klucze" z poprzedniego tekstu, dodając własne, "ciągnąc" temat w różnych kierunkach. Gratka, jeśli ktoś użyje jak najwięcej "kluczyków" poprzednika, ale pociągnie tekst "do siebie" . Raczej nie wykorzystujmy "naszych starych fraz", chodzi o świeżą, błyskawiczną reakcję na tekst poprzednika.
Już się cieszę na kolejne teksty.
Pozdrawiam serdecznie.Ola.:)
PS. Proszę wybaczyć, jeśli zbyt indywidualnie zinterpretowałam zasady.:):):)
To Wy rozwijacie wątek, miło by było, gdyby nie był zbyt szybko "martwy".
Nie istnieje on bez Was:):)
PS.Karminowe usta, myślę.:)
Droga Olu,
U mnie Twoje marynistyczne rondo zatoczyło ogromny łuk, by teraz sobie przysiąść na wielickim morskim dnie, gdzie się kołyszą Żupne Ogrody :)
Pięknie było pod Twoimi rozwijającymi się jak stulistna róża wariantami, wariacjami, meandrami, serpentynami... Pięknie i aromatycznie niczym te perfumy Gucciego, w których często akordem podstawowym jest adriatycka bryza przemieszana z wonią pachnących groszków. Oraz - oczywiście - rozśpiewana pasikonikami monotonnie rozkoszna muzyka Antonia Vivaldiego: http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=26987
W oczekiwaniu na nowy wątek, ciepło i serdecznie :)))
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana) |
|