poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | KONKURSY DLA UŻYTKOWNIKÓW SERWISU | KONKURS MIESIĄCA (2008-2010)
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
Franko
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 35
Miejscowość: tudzież
Data rejestracji: 20.07.07
Dodane dnia 10.12.2008 20:13
Ściana nośna

Śniłaś mi się tej nocy. Nie, nic
z tych rzeczy. Ja tylko mówiłem

wszystkie swoje prawdy - i było to
podobieństwo absolutów. Abstrakcje

pozostawiłem powiekom - kobiecie
łatwiej zrozumieć bezbronność,

kiedy pryska cały ten blask
zapałki. Wtedy chyba jest sen? Siarczysty

deszcz uderzył tej nocy, ale tylko w jedno
z okien. Przepadła świadomość następnego.



http://ie.youtube.com/watch?v=7-NOZU2iPA8
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
pierwszy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2
Miejscowość: Stargard Szczeciński
Data rejestracji: 29.05.07
Dodane dnia 10.12.2008 17:49
2 in 1 poranki

Kiedy się zejdą dwa w jednym poranki
- nie mów mi nigdy, że to niemożliwe.
Świat będzie inny.

Przebudzenie.
(live)

Modlitwa jak echo aż Bogu do śmiechu,
gdy proszą dwa razy - więc dane.
O żywot łaskawy,
śmietanę do kawy,
i żonę zbyt skorą.
Do grzechu.

Dwa razy całować aż nosek się schowa,
dzieciny pod ciepłą kołderką.
I myśleć, i myśleć.
Dwa razy - więc ścislej.
Co spotka człowieka?
Poczekać.

Wyjść z domu jak co dzień,
z nadzieją na bodziec
i ciałem spragnionym udręki.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
Justi
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 4
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 08.12.08
Dodane dnia 10.12.2008 12:05
Dzień jak codzień

Wstałam rano,
dzień jak codzień zapowiadał się.
Kubek kawy, trochę sławy w internecie,
Twój telefon i od razu uśmiechnęłam się.
Reszta dnia. tak jak ja
unosiła w niebie się.
Na obłoku u twym boku, rozmażyłam się.

Wszystko to za twą sprawą dzieje się.
Nie rób nic, byleś przy mnie tylko był.
Razem śnił, ze mną żył,
rano obok budził się.
Po mym niebie chodził wciąż,
jako mąż i nie mąż...

Szary dzień, dzeszczu cień
zapowiadał smutny czas.
Ciepły koc, książki moc a Ty nagle zjawiasz się.
Smutny dzień w kolorowy jarmark zmienił się.
Szalona karuzela, złota niedziela
Twa dłoń, ciepla woń otulił mnie.
Ciebie chcę, zakochałam się.

Wszystko to za twą sprawą dzieje się.
Nie rób nic, byleś przy mnie tylko był.
Razem śnił. ze mną żył,
rano obok budził się.
Po mym niebie chodził wciąż
Jako mąż i nie mąż...


Siedzę wieczorem
Walcze z humorem
Popijam piwo
Mysli mam żniwo
Jak dalej żyć
Jak teraz śnić
Po co i gdzie
Wieczorem chce
Oglądać słońce
Purpurowe gorące
Patrzeć na horyzont
Mew na nim rząd
Morze wzburzone
Mysli ukojone
To dzięki Tobie
Twoim sposobie
Na moje marzenia
Czas ich spełnienia
Na nocne życie
Poranku odkrycie.
Humor mój wrócił
Czas go zawrócił.

__________________________
Szanowna Pani,
udział w konkursie może wziąć każdy użytkownik serwisu, który założył swoje konto najpóźniej do dnia 30 listopada 2008 roku. Pani wiersz nie może więc zostać uwzględniony.

moderator2

Edytowane przez moderator2 dnia 11.12.2008 16:04
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
dobry czas
Użytkownik

Postów: 7
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 07.07.07
Dodane dnia 09.12.2008 17:05
Przepraszam ale umieściłem dwa razy ten sam wiersz
Edytowane przez dobry czas dnia 09.12.2008 17:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
dobry czas
Użytkownik

Postów: 7
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 07.07.07
Dodane dnia 09.12.2008 17:03
konkurs na miesiąc grudzień
-------------------------------------------------


Zaburzenia nastroju

Delikatnie by chłód nie zdmuchnął ochoty
Zabierając zmysłom drżącą nagość ciała
By w przeciągu stojąc nie odkryć miernoty
Magmy rozpalonej co skałą została

Lub na odwrót ciepłu pozwolić by grzało
Płomiennym językiem topiąc sople z dachu
Niech kropelki wody spadające na dół
Siłą wodospadu drążą studnie w piachu

Jak w kalejdoskopie różnorodność wszelka
Temperatur wachlarz zmienia wszystko wokół
W jednej chwili adwent by za chwile święta
Afektywny biegun kilka razy w roku
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: (***)
edikruger65
Użytkownik

Postów: 4
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 29.08.07
Dodane dnia 08.12.2008 00:33
wyszedł rano
smakować owoce życia
gdy wrócił wieczorem
strzepnął kurz z barków
zmęczony spojrzał przez ramię

w pomarszczonym lustrze stał ktoś inny
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
amber
Użytkownik

Postów: 8
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 08.12.2008 00:22
matczyne łzy

jak twarda gruda ziemi
kamień zamiast poduszki pod głową
w bezsenną noc

złe słowa kogoś tak bardzo bliskiego
bardziej bolą
ich znaczenie potrafi zabić
ale ty możesz tylko słuchać i płakać
nie obronisz się

zostałaś oskarżona
bez prawa obrony

dziecko matkę słowem poniewiera

świt codziennie wstaje
jak gdyby nic
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Spacerując wieczorem, patrząc południem
konto usunięte 56
Użytkownik

Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07
Dodane dnia 07.12.2008 22:57
Wieczorem drogi otwarte,
wieczorem oczy przetarte
od zmęczenia i znoju
utrudzenia dnia.
Jaspisy dwa
w Twej złotej koronie.

Połączone dłonie
na kolanach spoczywają
one historie mają
i skarby swe trzymają.


"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon
http://slawek.portal.liryki.pl/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ballada o świecie co prysnął
Ptak Piwniczny
Użytkownik

Postów: 8
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 26.09.08
Dodane dnia 07.12.2008 16:48
młoda cyganka i siwy hipis
jechali metrem wzdłuż Wisły
cicho dzwoniły złote kolczyki
jak świat co dawno już prysnął

cyganie pierzchli z zachodem słońca
hipisom kwiatki wyblakły
tylko tych dwoje czeka do końca
bo przecież zostać jest łatwiej

wczoraj oddali ostatnią stację
ludziom co spieszyć się muszą
pomyślał - system jednak ma rację
hipis z cygańską swą duszą

położył na język płatek co budzi
i ludziom skrzydła przyprawia
gość z tamburinem tańczy wśród ludzi
lecz ludzie biorą go w nawias

cyganka siedzi z cygańską miną
w spódnicę otula starca
a starzec myśli o tych dziewczynach
nie chciały nic oprócz tańca

metro minęło stację końcową
i pędzi dalej ku słońcu
hipis opuścił bezwolną głowę
nie czuje jego gorąca

cyganka znikła jak kożuch w mleku
gdy go łyżeczką przyduszą
widać nie była zwykłym człowiekiem
lecz zwykłą hipisa duszą

bo takie cuda w metrze nad Wisłą
zdarzają się w kraju cudów
ludzie to pewnie jednak uściślą
żem wycudował go z nudów
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
krissokol
Użytkownik

Postów: 12
Miejscowość: kielce
Data rejestracji: 21.11.07
Dodane dnia 07.12.2008 08:42
Rozmyślasz,zaczynasz drogę ze słońcem.
Okno.Pogoda.Czy spotkasz szczęście?
A jak je spotkasz,co z nim zrobisz?
Ciężko począć,ale brniesz.
Wysilasz się,pot wylewasz.
Jeśli zechcesz,zostawisz ślad.
Czy zapamiętają?.Może potępią?.
W ciemnych chmurach zauważasz jednak gołębie.
Oczekujesz pochwały,nie doczekałeś.
Zbierasz każdą cząstkę siebie,kilka boli jak cierń.
Uzdrowią się ,gdy zapadniesz w sen.
Sen, o tak śnić.
Zanurzasz się w nim i zostawiasz świat
poza swojowatością.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
gracjana
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 84
Miejscowość: Kraśnik
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 06.12.2008 22:57
***

Modlitwy nie zmieniają świata,
ale odmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat.
(Albert Schweitzer)




mglisto. szaro. pod powiekami piach usypuje kopczyk pośród
krzyży świt całkiem wcześnie dziś wstał jakby chciał pogodzić
dzień z nocą jasność z ciemnością dłonią ubraną w białą
chryzantemę jakby chciał mogiłę zrosić deszczem myśli
niewypowiedzianych pokorą pochyleniem głowy na chwilę
przed upadkiem płyną wzruszenia od wschodu po zachód
myśli słowa gesty z ziemi w niebo z nieba w ziemię od bólu
pierwszego oddechu po postawienie przed-ostatniego kroku


30.XI.2008
Edytowane przez gracjana dnia 06.12.2008 23:01
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
Daniel Jeżow
Użytkownik

Postów: 97
Miejscowość: Stargard Szczeciński
Data rejestracji: 30.09.08
Dodane dnia 06.12.2008 20:37
wzwody i zachody

horyzont spina świat
żeby się nie rozlał
bokami, gdzie wędrują dłonie
statki, kołyszące się na biodrach
sterczącymi masztami mieszają niebo
popędzają nabrzmiałe chmury
do deszczu
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
zoja
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 91
Data rejestracji: 16.10.07
Dodane dnia 06.12.2008 10:03
Wieczór jak każdy
szary zmierzch.
Noc taka sama jak i dzień.
Swiatło i granat
złoty blask
czerwień rozlana
błękitu brzask.
Ranek w purpurze
południe w słońcu.
Wieczór jak każdy
i noc już w końcu.
I znowu dzień...
I znowu noc...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - GRUDZIEŃ (2008)
Bladawiec
Użytkownik

Postów: 9
Data rejestracji: 26.11.08
Dodane dnia 05.12.2008 21:01
samobójstwo

wiersz zaczyna się rozpaczliwie pretensjonalnie
jego bohater liryczny właśnie podcina sobie żyły
(fatalny wybór - jak dowodzą statystyki
najskuteczniejszym sposobem jest powieszenie)
motywy jego postępowania pozostaną do końca
nieznane nam obserwatorom jego uczynków
bohater przezornie milczy nie sposób stworzyć
w danej chwili jego portretu psychologicznego
wygląda na to że jesteśmy przez resztę wiersza
skazani na widok krwi płynącej z otwartej rany
aż do spóźnionej puenty w której wreszcie skona
ta zaś wciąż odwleka się w czasie - krew płynie
nieprzerwanym strumieniem tworzy kałużę
jej poziom sięga kostek bohatera później kolan
wypełnia pokój wylewa się przez okna domu
tworzy rzekę z nurtem której płynie nasz bohater
gdybyśmy mogli mu towarzyszyć wiedzielibyśmy
czy za oceanem do którego uchodzą te rzeki
istnieje jakiś ląd do którego kiedyś dopłynie
nie możemy przekonujemy więc siebie że utonął
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wykreśl niepotrzebne
przemek
Użytkownik

Postów: 10
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 10.08.08
Dodane dnia 04.12.2008 15:49
niebo jest sumienne
odmienia siebie
przez wszystkie
odcienie błękitu

a resztę ma w/na ziemi
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Szmaragdowi
krwawygrzes
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 4
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 21.10.08
Dodane dnia 04.12.2008 12:51
czytając Bazylewskiego w "Europie", idąc w inną stronę

1
Na granicy śmietnik zapełnia się
istnieniami.
One okazjonalnie odwiedzają krawędź,
nie planują zostać,
raczej rzucić się w przepaść
lub wrócić.
Ale cisza i wieczny świt z jednej
i wieczny zmierzch
z drugiej strony
zamienia ich w gargulce o szarych płaszczach
i kapturach
zastygłe na parapetach w równych
rzędach
jak figury szachowe dotykające się
tylko
w chwilach zbicia.

2
Nie łudź się!
znają wielu Afirmatorów,
i niezliczone Negacje,
- nie nakarmią się ich ustami.

Bar "Le Monde" będzie tylko bazą wypadową
na dworzec pociągów jadących w jedną stronę.

Tam siedząc na ławce,
w lodowate ręce łapiąc
oddech,
będą szukać patowej sytuacji,
Bergmanowskiej plaży
chcąc choć na chwilę
poczuć się rycerzami
gdy kolejny transport
odjeżdża
A Ona w płaszczu i kapturze
stoi za białą ostrzegawczą linią.
Edytowane przez krwawygrzes dnia 04.12.2008 12:56
http://rgbdruk.pl/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: OD WSCHODU DO ZACHODU SŁOŃCA
Werbia Stanisławska
Użytkownik

Postów: 45
Data rejestracji: 03.09.07
Dodane dnia 04.12.2008 10:46
Forma

Ty przecież wiesz, iść trzeba i w słońce, i w deszcz.
Trzeba kołysać światło na skórze, wchodzić w drogę
kroplom i kałużom.

Po ulewnym deszczu jest czyste powietrze
i dzieci bawią się w błocie, budują fortece,
wydają przyjęcia, lepią foremne kotlety, babki
i torty. A potem zbierają ochrzan
za brudne spodnie, swetry i kurtki.
Przed snem myją dokładnie ręce, i w nocy
znów bawią się w błocie. - A ziemia
na okrągło kołysze światło na skórze.

Piszę, bo tego powiedzieć nie umiem,
ale Ty przecież wiesz, o czym jest ten wiersz.
https://werbia.blog.deon.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: czas dla człowieka
Budzix
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 4
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 13.06.08
Dodane dnia 03.12.2008 21:25


czas poza proporcją odczucia
czas zalęgnięcia się myśli
czas uderzenia serca
czas ruchu ręką
czas wyboru
czasem
jest
człowieka
www.budzix.user.icpnet.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: wyrok
zniczek
Użytkownik

Postów: 13
Miejscowość: Polanów
Data rejestracji: 31.01.08
Dodane dnia 02.12.2008 21:12
sny nie kończą się zdrowo
zaspane kurewskie śniadanie
kawa i trzy papierosy
wasze niedoczekanie
wplątane szczotką we włosy

dni nie są zbyt mądre
plączą się po wsi judasze
w zamęcie pełnych śmietników
niedoczekanie wasze
ukryte w niedoszłym chodniku

wieczory wręcz nieciekawe
wiersze jak drobnoustroje
próbują ośrodki wybielić
niedoczekanie moje
zaklęte w miękkości pościeli


mimo to nie wszystko
prześliczna pani onkolog
odkrywczym uśmiechem
komplementuje
coś w tobie jest
mój drogi
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: +++
Sławomir Stefan Czarnecki
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 28.04.08
Dodane dnia 02.12.2008 13:17
w prawej trzymam szkaplerz
lewą ściskam Twoją rękę

NA KRZYŻ

są moje



- Sławek z Gdańska
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66804709 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005