APETYT
Dodane przez Mirka Szychowiak dnia 21.12.2008 21:40


Odpadłam od ściany, ale nic się nie dzieje, końca
nie widać i jak tu się bać? Żyłam ze strachem
w wolnym związku - żadnych zobowiązań, poza
wiernością. Teraz jestem odważna i porzucona.
Jak do ula schodzą się różne wabiątka i chociaż
zbieram po pysku, nie oddaję, bo nie boli.
Pewność jest jak zalane wodą ognisko i marznę.
Może się jeszcze rozhuśtam i ziemia ucieknie
spod nóg. Może się jeszcze złamię i poskładam.