smutek
Dodane przez Sławomir Stefan Czarnecki dnia 08.09.2009 10:25


moje życie jest jak miałki piasek pełne otchłani i ukrytych szczelin,
nie zapraszam nikogo w drogę razem,
jest przy mnie dziewczyna, która wyciąga mnie na pochyłe skały,
a ja zsuwam się w przepaść co grzechu godzinę,

nie wiem jak długo jej sił starczy jeszcze, dotknęła mnie choroba,
pełna zimna i dreszczy obcej natury - nie ziemskiego trwania
tylko z za świata, bez rokowania, powrotu i dobrej diagnozy,
więc wpadam krętą ścieżyną w smrodliwe kałuże,

a gdy zwęża się nagle i ścianą wyrasta, biję głową do krwi,
wtedy zasypiam w ciszy swej marności, odpoczywam i czekam,
gdy serce zabije - budzę się niepewny, jeszcze jednak żyję
a ona w cichości jest obok



- Sławek z Gdańska
07 września '09