(Nie)pasożytka
Dodane przez szarman dnia 11.05.2010 16:27
Nie lubi podeszew w skórzanych butach
(tupią zbyt głośno kiedy się skrada).
Zakłada zwykłe białe tenisówki i przezroczyste, zwiewne sukienki
Hołdując tezie "byle do lata", szuka obiektu, by w nim się zmieścić. 
Wchodzi przez oczy
Lekko się wwierca ciągnąc nadzieje, 
po której zjężdża śmiało do serca.
przebywa zwykle w jednej komorze 
a kiedy uzna, że jest w niej dobrze, zajmuje całość.
Zsuwa się jeszcze, żeby się wślizgnąć w pusty żołądek.
Z dużą precyzją napełnia środek czymś wyszukanym. 
Ładuje wnętrze dobrą energią.
Jest niewidoczna w najniższych partiach, lecz wyczuwalna. 
To tam w nagrode za ciepłe dłonie, 
bierze ją dawca.