Kto raz...
Dodane przez KASIA11 dnia 14.07.2010 14:46
Pojęcia   filozoficzne wplecione 
w szyk wierszy
nawleczonych  na bursztyny 
do rytmu muzyki skaczą 
schematy
gdzieś   za chatą skrobane na kolanie 
z listkiem na wietrze targanym 
carpe diem tłumaczą 
przy pełni księżyca 
zadanie liryki dojrzewa 
ku opcji 
sternika 
zgodnie z tradycją pióra 
i  automatycznie można  
format słowa 
ciszą wyjustować i chłonąć...
bo kto raz -
poczuje poezji smak 
w oczach ma
lato