korekta do zapisków życia
Dodane przez marekpl dnia 27.07.2010 18:20
szedł środkiem rozgniewanego tłumu
bardziej bolały słowa od kamieni
w kanapach sami mądrzy i uczciwi
po bokach gromady pomocnych dłoni
kiedy przeszedł ten szpaler upadł
gdzieś na skraju leży
pomiędzy miłością a pogardą
w miejscach osobliwego zapomnienia