Miniatury sierpniowe (2)
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 24.08.2010 22:47
Miłość pod mostem, w świecie szkła
barów mlecznych i spelun. Spełniona popiołem
żagli, nadwyrężonych ramion w dźwiganiu
kamieni na wszystkie nawy polowej katedry.
Nie piszemy wierszy. Papier się podzielił na czworo,
atrament już nie czerni, noce są dla piwa i ryku
koziorożców. Jedyny ratunek jest w obłędzie,
w śrubie, zajobie, pierdolcu i obłąkaniu.
Tylko tam, na podpalanej trawce kłębią się ciała,
wzdychają słowotwórcy do totemu z gliny.
Uwierz, to nie bajka, porobiło się wisielczo
bez przyczyny. A nam cierpną środkowe palce
po geście fuck you. Błogosławieni ubodzy duchem,
błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w raju.
23.08.2010